To malowany granatem monsunowego nieba i błękitem folii chroniącej przed deszczem uliczne stoiska, fascynujący portret Mumbaju, blues dla samotnych w miejskim tłumie, a przede wszystkim opowieść o współczesnych Indiach widzianych oczami trzech kobiet. I rzecz o kobiecej solidarności w świecie, który chciałby je poróżnić.
Bohaterki Kapadii należą do różnych pokoleń. Najstarsza Parvaty straciła męża, a wraz z nim dach nad głową. Mąż Prabhy wyjechał za pracą, pozostawiając ją zdaną tylko na siebie, tęskniącą za bliskością. Tylko młodziutka Anu kogoś ma, ale musi ukrywać miłość, której nie akceptują jej rodzice. Trzy kobiety opiekują się sobą w pełnej kontrastów metropolii, w której egzystują obok siebie nędza i piękno, chciwość i troska, pragnienia i zakazy. „Wszystkie odcienie światła” wprowadzają w świat aranżowanych małżeństw, religijnych podziałów, patriarchalnych tradycji, klasowych różnic, drapieżnej gentryfikacji. Subtelnie i z wyczuciem eksplorują intymny kobiecy mikrokosmos.
Choć osadzone w konkretnej rzeczywistości, „Wszystkie odcienie światła” przywołują marzenia i tęsknoty aktualne nie tylko pod deszczowym niebem Mumbaju. Tym łączącymi dramat, romans i feministyczny głos filmem Payal Kapadia umacnia swoją pozycję jednej z najciekawszych autorek współczesnego kina.
[ENG]
All We Imagine as Light is a poetic, beautifully shot narrative about two nurses living together in the bustling city of Mumbai. Prabha has lost touch with her husband after he left for Europe in search of work. Will she be able to cut off the past and make a fresh start? Young Anu is in love – she and her boyfriend are seeking a place where they can get closer to each other. A trip to the sea will be an opportunity for both women to find at least a moment of absolute freedom. Kapadia creates an extremely tender portrait of female friendship. Creating a cinematic tapestry filled with hope and love for an often cruel world, sensitive and imbued with authenticity (Kapadia started out as a documentary filmmaker), and metaphysical at the same time. It's also a brilliantly edited symphony of a big city that sometimes stifles the feelings of its residents. (description: Marcin Pieńkowski, translated by Barbara Feliga)