Pełna dobrej muzyki i mocnych politycznych deklaracji opowieść o nieco zapomnianej roli, jaką nowojorskie Long Island odegrało w rozwoju hip hopu pod koniec XX wieku. Pochodzący stamtąd artyści – tacy jak Public Enemy, Rakim, EPMD czy De La Soul do dziś doceniani są nie tylko za sprawą genialnej muzyki, ale również – a może przede wszystkim – za społeczne zaangażowanie i poruszanie niewygodnych tematów. To za ich sprawą rasizm, policyjna przemoc i niespełnione obietnice polityków stały się głównymi tematami rapu ze wschodniego wybrzeża. Doświadczony reżyser i montażysta Jason Pollard potrafi w odpowiednich proporcjach połączyć archiwalne występy legendarnych dziś MC’s z fragmentami newsów i wspomnieniami tuzów nowojorskiej sceny, takich jak Chuck D czy Method Man. W efekcie otrzymujemy pulsującą funkowymi samplami, fascynującą historię amerykańskich przedmieść, które przechodziły wówczas całkowitą społeczną transformację.