Jeśli wiodącym wątkiem pierwszej odsłony miniserialu Larsa von Triera było pojawienie się ducha skrzywdzonej dziewczynki w kopenhaskiej klinice, tak w drugiej serii dzieją się rzeczy jeszcze dziwniejsze – pani Drusse podąża dalej za zjawiskami paranormalnymi, ordynator Helmer wraca z Haiti z trucizną mającą zmieniać ludzi w zombie, doktor Judith rodzi antychrysta, a w najgłębszych piwnicach szajka satanistów rysuje pentagramy i wywołuje demony. Po drugiej serii Królestwa widać, że Lars von Trier miał wolną rękę. Ta swoboda przełożyła się na powalający, ale i wywołujący konsternację u widzów efekt. Jeszcze więcej tu znanego z pierwowzoru „świata na opak”, grozy i groteski, a tytułowe Królestwo przekształca się w makabryczne pandemonium. To wszystko jednocześnie niepokoi, intryguje, bawi i dostarcza przepisu na to, jak powinno robić się ambitną, wolną od kompromisów telewizję. Nic, co jest w tej chwili dostępne w serwisach streamingowych, nie przypomina konceptu von Triera, który wszelakie klisze współczesnej popkultury telewizyjnej rozsadził, rozbebeszył i wywrócił do góry nogami.
W kontynuacji „Królestwa”, choć naprawdę trudno w to uwierzyć, wchodzimy na nowy, jeszcze bardziej abstrakcyjny poziom.
Tytuł polski
Królestwo II
Tytuł oryginalny
Riget II
Gatunek
Horror
Komedia
Reżyseria
Lars von Trier
Rok produkcji
1997
Czas trwania
286 min.
Język
duński
szwedzki
(napisy polskie i angielskie)
Obsada
Ernst-Hugo Järegård
Kirsten Rolffes
Peter Mygind
Holger Juul Hansen
Kraj produkcji
Dania
Włochy
Niemcy
Francja
Norwegia
Szwecja