Bohater staje twarzą w twarz z takimi problemami jak moralność, grzech, kara i granica między niewinnością a współudziałem w zbrodni. W stanie zwątpienia zadaje sobie ontologiczne pytanie o sens i wartość istnienia. „Człowiek z Londynu” opowiada o pożądaniu, o niezniszczalnym ludzkim pragnieniu życia w wolności i szczęściu, o złudzeniach, które nigdy się nie spełniają. Mówi o wszystkich tych rzeczach, które dają nam energię, aby żyć dalej, aby iść spać i codziennie rano wstawać.
MFF Nowe Horyzonty
Jeśli miałbym powiedzieć, co mnie zainteresowało w tej historii i dlaczego mi się ona spodobała, najwłaściwsza odpowiedź brzmi: ten film mówi o sprawach, które są wieczne i codzienne zarazem. Mówi o tym, co jest kosmiczne i realistyczne, boskie i ludzkie. Moim zdaniem, ta historia portretuje wielkość przyrody i człowieka, a jednocześnie - ich małość.
Béla Tarr