Od koreańskiego slashera, który jeżeli nie wykończy was strachem to zmasakruje śmiechem, przez japoński invasion horror z lat 80. po mrożącą miniaturę spod ręki mistrza – to będzie niezapomniana noc.
W tym roku proponujemy mieszankę koreańsko-japońską, która zaspokoi najbardziej wybredne gusta, a jednocześnie wprowadzi w tematykę programu tegorocznych Pięciu Smaków. “Przystojne chłopaki” są oryginalnym i mocno wykrzywionym spojrzeniem na młode pokolenie Koreańczyków, “Drzwi” to jeden z najważniejszych japońskich horrorów lat 80., przez lata niedostępny, a “Dzwonienie” znakomicie się uzupełnia z innym filmem Kurosawy – z “Chmurą”, którą pokazujemy w sekcji Asian Cinemara.
W przerwie między filmami wasze przestraszone brzuchy nakarmi miska ciepłego posiłku od Yatta Ramen! Spędźcie ten wieczór z nami! Bo najlepiej się bać w dobrym towarzystwie.
PROGRAM WIECZORU:
20:00 Przystojne chłopaki / Haenseom gaijeu / Handsome Guys, reż. Nam Dong-hyup, Korea Południowa, 2024, 101’
21:50 przerwa, poczęstunek z Yatta Ramen
22:30 Dzwonienie / Chime, reż. Kiyoshi Kurosawa, Japonia, 2024, 45'
23:20 Drzwi / Doa / Door, reż. Banmei Takahashi, Japonia, 1988, 94’
BILET NA AZJATYCKĄ NOC GROZY - 100 pln
Przystojne chłopaki
Haenseom gaijeu / Handsome Guys
reż. Nam Dong-hyup, Korea Południowa, 2024, 101’
Uwaga, spoiler - tytuł filmu jest ironiczny, bo tak naprawdę Jae-pil i Sang-goo nie są zbyt przystojni. Kiedy więc pojawią się w nowej okolicy, jako szczęśliwi nabywcy wymarzonego domu pośrodku niczego, od razu zwracają na siebie uwagę lokalnej policji. Kiedy na dodatek uratują tonącą w jeziorze Mi-nę, wplączą się w sytuację, która zacznie eskalować błyskawicznie i wbrew nim. W ich domu zaroi się od nieproszonych gości, niektórych z piekielnego wymiaru, a krew zacznie się gęsto lać…
W czasie kryzysu kina koreańskiego trudno o naprawdę dobry mainstreamowy film gatunkowy. “Przystojne chłopaki” przychodzą tu z odsieczą, oferując idealną mieszankę humoru, przemocy i grozy.
Dzwonienie
/ Chime
reż. Kiyoshi Kurosawa
Japonia, 2024, 45'
Takuji Matsuoka wiedzie normalne, spełnione życie. Ma rodzinę, prowadzi ekskluzywne lekcje z gotowania, a wkrótce ma szansę zostać szefem kuchni w prestiżowej restauracji. Szereg niepokojących wydarzeń na jego zajęciach i uporczywy dźwięk, który zacznie słyszeć, sprawią jednak, że jego życie ulegnie drastycznym zmianom…
Nawiązujące klimatem do największych sukcesów artysty, "Dzwonienie" przypomni, że dobry horror to nie efekty specjalne, a pomysł i precyzyjne posługiwanie się językiem filmu. Zagrożenie u Kurosawy czai się w monotonii codziennego życia, osacza i nieubłaganie zgniata. Wykorzystując chłodne kadry i dźwiękowe pejzaże dużego miasta, reżyser subtelnie, ale bardzo konsekwentnie buduje świat stopniowo nasiąkający lodowatym strachem i postępującą paranoją.
Ten seans wprawi w niepokojący dygot i przypomni, kto jest królem światowego horroru.
Drzwi
Doa / Door
reż. Banmei Takahashi, Japonia, 1988, 94’
Pani Honda mieszka w bogatej dzielnicy Tokio wraz z mężem i synkiem. Rodzina ma piękne mieszkanie, z którego wychodzi równie piękny widok na panoramę metropolii. Kobieta zajmuje się domem i dzieckiem, podczas gdy jej mąż zarabia na wspólny dobrobyt – staroświeckie, ale dość powszechne ustawienie w Japonii lat 80. Początkowo wszyscy zdają się odnajdywać w tej rutynie. To jest do momentu, gdy w kobiecie nie zaczną odzywać się liczne frustracje, a do drzwi nie zadzwoni natrętny domokrążca, z którym wejdzie w otwarty konflikt.
“Drzwi” to genialna kapsułka swoich czasów i jeden z najważniejszych horrorów w historii kina japońskiego. Film przez lata był zaginiony, a teraz powraca w odrestaurowanej wersji. Dzisiaj jest jeszcze bardziej niepokojący i przepełniony perwersją niż kiedykolwiek wcześniej.
Partnerem Azjatyckiej Nocy Grozy jest Yatta Ramen