Młode małżeństwo musi nieoczekiwanie opuścić swoje mieszkanie. Wprowadzają się do użyczonego przez znajomego lokalu w centrum Teheranu, nie zdając sobie sprawy, kto był jego poprzednim najemcą. Gdy w nowym mieszkaniu nieznany sprawca napada na kobietę, jej mąż rozpoczyna prywatne śledztwo. Mężczyzna usiłuje za wszelką cenę, bez pomocy policji, dotrzeć do agresora, by poznać motywy jego działania. Seria nieoczekiwanych wydarzeń w dramatyczny sposób zmieni życie małżonków.
„Klient” to pełna napięcia opowieść o dwójce kochających się ludzi i o tym, jak seria drobnych, pozornie właściwych decyzji potrafi zachwiać ich związkiem.
W swoim najnowszym filmie chcę zrozumieć, jak zewnętrzne okoliczności mogą doprowadzić do przemiany łagodnego człowieka w kogoś nieustępliwego, gwałtownego i brutalnego.
- Asghar Farhadi
OPINIE PRASY
Asghar Farhadi, czołowy irański reżyser, nakręcił znakomity, dający do myślenia film o przemocy, rodzącej się z pozornie szlachetnych pobudek, którymi jest wybrukowane piekło kobiet na świecie, także tu w Polsce. Nie dziwi więc, że "Klient" w naszym kraju chwyta za jaja. On je wręcz wykręca.
Wirtualna Polska 8/10
Świetne, dojrzałe kino.
Polityka 5/6
Takiego dręczącego napięcia nie pamiętam z najlepszych thrillerów.
Co Jest Grane 24 6/6
To wielkie, poruszające i boleśnie palące kino.
Newsweek
Niektórzy uważają, że nagrodzenie irańskiego "Klienta" Oscarem miało związek tylko i wyłącznie z protestem reżysera wobec dekretu Donalda Trumpa. Bzdura. On po prostu na tę statuetkę zasługiwał. Asghar Farhadi może i stosuje wciąż podobne narracyjne chwyty, ale robi to tak dobrze, że ten pozorny zarzut staje się wielką zaletą.
Onet.pl
"Klient" jest filmem znakomitym, głęboko zanurzonym w islamskiej tradycji, a jednocześnie uniwersalnym.
Rzeczpospolita
To chyba pierwszy film z Iranu, jaki opisujemy w dziejach CKM. I robimy to nie dlatego, że przed chwilą dostał Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny. Chociaż to prosty z pozoru dramat, ogląda się go jak najlepszy thriller, w którym napięcie można ciąć nożem.
CKM 4/5
Światowa kariera Asghara Farhadiego już nie dziwi. Jego filmy nie opowiadają o dalekim, egzotycznym, mistycznym Iranie. To filmy o dzisiejszym świecie. Także o nas.
Gazeta Wyborcza
Nie mógł nie dostać Oscara. Precyzyjnie napisany, mistrzowsko zagrany dramat psychologiczny.
Uroda Życia 5/5
Choć jest to opowieść nierozerwalna od islamskiej kultury, jest podana na tyle uniwersalnie, że poruszy chrześcijanina i ateistę. Wielka to sztuka. Stąd nie mam oporów by nazwać ten film absolutnym arcydziełem.
wPolityce 6/6
Kino przebiegłe i piekielnie inteligentne. (...) Niesamowite jest również to, że mimo tak odległego, specyficznego i odległego kontekstu kulturowego filmy Irańczyka są tak uniwersalne.
Film.org.pl 10/10