Czy pomyśleliście kiedyś, że samo chodzenie do szkoły może być szczęściem? Niektórzy tak bardzo chcą się uczyć, że codziennie pokonują wiele kilometrów, by dotrzeć na lekcje. Projekt 199 Little Heroes skupia 199 historii o dzieciach z całego świata, które przemierzając swoją niejednokrotnie długą i trudną drogę do szkoły, dzielą się swoimi spostrzeżeniami, lękami i marzeniami. Laos, Irak, Niemcy, Indie, Nepal, Namibia, Polska i Wybrzeże Kości Słoniowej – co może łączyć dzieci z tych krajów? Jak wygląda ich codzienność? Czy są szczęśliwe? Z każdej wybranej tu opowieści wyłania się metafora drogi, jaką mały człowiek musi przebyć, by osiągnąć swój cel w życiu.
LAOS
12-letni To pokonuje trasę do szkoły w 2 godziny i zostaje tam na 5 dni. Wtedy tęskni za rodziną. Jednak lubi chodzić do szkoły. Marzy o tym, by kiedyś walczyć ze złem jako policjant.
IRAK
Jafer do szkoły podróżuje na piechotę, potem autobusem lub autostopem, a następnie wozem zaprzęgniętym w osła. Przebycie całej drogi zajmuje mu 1,5 godziny. Cieszy się, że może chodzić do szkoły i marzy o tym, żeby wszystkie dzieci miały tę możliwość.
NIEMCY
Annalena mieszka w malowniczej, niemieckiej wsi. Do szkolnego autobusu idzie pieszo przez las, który skrywa w sobie wiele skarbów i tajemnic. Nie zamieniłaby tego na nic innego. Dziewczynka marzy o tym, żeby ze świata zniknęły wszystkie choroby – może dlatego chce być pielęgniarką?
INDIE
Sanjana wstaje wcześnie rano, by sprzątać dom, a potem wędruje do szkoły. Dziewczynka marzy o zostaniu gwiazdą filmową, ale nie dla sławy. Dzięki pieniądzom mogłaby zmienić życie swojej lokalnej społeczności.
NEPAL
Anish mieszka w górach, a droga do szkoły zajmuje mu godzinę. Musi między innymi przeprawić się na wyciągu przez rzekę. Na szczęście ma grono przyjaciół, dzięki którym raźniej pokonywać trudności. Anish czasem myśli o tym, co zrobiłby, gdyby został królem i wcale nie myśli o własnych wygodach...
NAMIBIA
Zacheo to biały chłopiec wychowujący się od urodzenia w Namibii. Jego rodzice prowadzą farmę dla osieroconych dzikich zwierząt. Chłopiec docenia piękno i znaczenie przyrody ‒ chciałby, żeby każde dziecko uczyło się opieki nad zwierzętami.
WYBRZEŻE KOŚCI SŁONIOWEJ
Alphonsine wstaje o 4 rano, żeby wykonać prace domowe, a potem pomóc cioci zanieść jedzenie, które ta będzie sprzedawać dzieciom w szkole. Dziewczynka przygotowuje też salę na lekcje, ale sama na nie nie uczęszcza. Nauka to jej skryte marzenie. Niestety opiekunowie uważają, że się do tego nie nadaje. Czy słusznie?
POLSKA
Wiktor codziennie dojeżdża do szkoły muzycznej w Warszawie. Jego pasją, oprócz muzyki, jest także modelarstwo. Może przez konstruowanie wzbijających się w niebo małych samolotów chce być bliżej taty?
